środa, 16 września 2015

BESKIDZKIE WYSZYCIA

Moi Kochani,
no wstyd, że nie dodawałam postów przez ten czas :(
Dziś wyszycia do kabotka beskidzkiego :)




Obiecuję, że częściej będą pojawiać się posty :)
zapraszam na drugi blog, gdzie relacja z wernisażu w Karwinie

1 komentarz:

  1. Piękna praca :)
    Nominowałam Cię do „Liebster Award Blog”, jeśli masz ochotę to zapraszam do zabawy:-)

    OdpowiedzUsuń